fiskus-bierze-sie-za-napiwki

Fiskus bierze się za napiwki – koniec z gotówką, czas na pełną ewidencję

Napiwki w gotówce stają się rzadkością – coraz częściej klienci przekazują je kartą, aplikacją lub kodem QR. Taka forma płatności oznacza pełną widoczność dla fiskusa i obowiązek rozliczenia podatku, a w niektórych przypadkach także składek ZUS.

Gotówka w odwrocie? Napiwki coraz częściej bezgotówkowe

Napiwki w formie gotówki powoli znikają z restauracyjnych stolików. Coraz więcej klientów decyduje się na przekazywanie ich kartą płatniczą, przez aplikacje mobilne czy kody QR, co sprawia, że każda transakcja zostawia ślad w systemach płatniczych. To oznacza, że fiskus ma pełen wgląd w tego rodzaju gratyfikacje, a kelnerzy i restauratorzy muszą liczyć się z koniecznością ich oficjalnego rozliczenia.

Jak fiskus kwalifikuje napiwki?

Sposób opodatkowania napiwku zależy od tego, czy jest on rozdzielany przez pracodawcę, czy trafia bezpośrednio do kelnera. W pierwszym przypadku uznaje się go za przychód ze stosunku pracy lub zlecenia, co oznacza obowiązek doliczenia go do wynagrodzenia, pobrania zaliczki na PIT i – w większości przypadków – potrącenia składek ZUS. Jeśli jednak napiwek trafia do kelnera bezpośrednio, jest kwalifikowany jako przychód z innych źródeł, który kelner rozlicza samodzielnie w rocznym PIT, bez dodatkowych składek.

Napiwki bez ZUS – więcej w kieszeni, ale bez ulg

Przychody z innych źródeł, czyli napiwki przekazywane bezpośrednio kelnerowi, nie podlegają składkom ZUS, co oznacza, że pracownik dostaje wyższą kwotę „na rękę”. Minusem jest jednak brak możliwości skorzystania ze zwolnienia z PIT dla osób do 26. roku życia, które dotyczy wyłącznie przychodów z pracy lub umów zlecenia. W efekcie kelner płaci podatek według skali – 12 lub 32 proc. i musi samodzielnie ująć tę kwotę w zeznaniu rocznym.

Kiedy napiwek to przychód z pracy lub zlecenia?

Jeżeli napiwki są gromadzone przez restaurację i następnie dzielone pomiędzy kelnerów, fiskus traktuje je jako przychód ze stosunku pracy lub z umowy zlecenia. W takim przypadku pracodawca lub zleceniodawca dolicza napiwek do wynagrodzenia, pobiera zaliczkę na PIT, odprowadza składki ZUS oraz przekazuje kelnerowi i urzędowi skarbowemu informację PIT-11 po zakończeniu roku.

Kiedy napiwek to przychód z innych źródeł?

Jeśli napiwek trafia bezpośrednio do kelnera – nawet w formie płatności mobilnej – jest on uznawany za przychód z innych źródeł. Wówczas restauracja nie ma obowiązku pobierania podatku ani składek, a kelner samodzielnie wykazuje tę kwotę w rocznym zeznaniu PIT i rozlicza podatek według skali 12 lub 32 proc. Taki przychód nie jest oskładkowany, jednak nie korzysta też ze zwolnienia z PIT dla osób do 26. roku życia.

W obu przypadkach – niezależnie od źródła przychodu – napiwki opodatkowane są według skali 12 lub 32 proc. Różnica polega na tym, że przy przychodach z pracy lub zlecenia podatek jest naliczany od kwoty pomniejszonej o składki ZUS, co obniża podstawę opodatkowania. W przypadku przychodów z innych źródeł brak składek oznacza wyższą podstawę podatku, ale także wyższą kwotę netto otrzymywaną przez kelnera.

Podsumowanie

Coraz powszechniejsze płatności napiwków kartą lub przez aplikacje sprawiają, że fiskus ma pełną kontrolę nad tym źródłem dochodu kelnerów. Choć sposób rozliczenia zależy od tego, kto i jak przekazuje napiwek, w obu przypadkach konieczne jest opłacenie podatku. Różnice pojawiają się w kwestii składek ZUS, co bezpośrednio wpływa na wysokość kwoty otrzymywanej „na rękę”.

 

Terminal płatniczy za 0zł przez rok

Zamowterminal - Poradniki

Skontaktujemy się z Tobą w 3 minuty
między 8:00 a 16:00 w dni robocze

Klikając w przycisk „Zamów rozmowę” oświadczam, że zapoznałem się z polityką prywatności i informacją o Administratorze danych

Zadzwoń:

17 859 69 49

Oceń tekst

Średnia ocena: 0 / 5. 0

Oceń arytkuł jako pierwszy!

Chcę porozmawiać z Doradcą

Chcę porozmawiać z Doradcą - Modal

Chcę poznać ofertę

Chcę poznać ofertę